Opublikowane 10 sierpnia 2017 2 minuty

Nowy Workdone

Nowy Workone

Oto i jest, gotowy (prawie), działający nowy Workdone, czyli aplikacja dla perfekcjonistów z deadlinami. Dzisiaj krótko opowiem o trudnościach jakie mnie spotkały w trakcie pisania tego projektu.

Server-less?

Chciałem aby Workdone mógł żyć zupełnie bez mojej ingerencji, zaangażowania, ale obawiam się, że jest to niemożliwe.

Firebase Cloud Functions nie potrafią wykonać się same co jakiś czas
Jeśli będę zewnętrznie wywoływał Cloud Functions co 5s to przekroczę limit wykonań
Firebase Admin w Pythonie nie potrafi nasłuchiwać zmian
Nie chcę stawiać serwera na Javie czy NodeJS
Rozwiązanie... hybryda

Mój ostateczny backend dzieli się na dwie części: Pierwsza to prosty skrypt w Pythonie, który ma za zadanie pobrać zakolejkowane powiadomienia a następnie je wysłać przez Firebase Cloud Messaging do klienta. Druga część to funkcje Firebase Cloud, które nasłuchują zmian w bazie deadlinów i aktualizują kolejkę powiadomień. Cloud Firebase jest też odpowiedzialny za tworzenie następnych powiadomień, gdy Python je wykona.

Co mi to daje?

Funkcje Firebase Cloud działają rzadko i na małej porcji danych. Python pobiera dane w ładnym zapytaniu, robi to często, ale to i tak bardzooo mały transfer. Ważne jest to, że skrypt ten może być gdziekolwiek, byle by miał dostęp do internetu. Czy to dalej server-less?

Tak, lubię wyzwania architektury systemów.

Wygląd

Osobiście myślałem, że będzie trudniej. Napisanie własnego CSSa nie jest takie straszne, jeśli się korzysta z nowych zabawek. Flexbox to ogromny krok naprzód, podobnie grid layout. Podążanie za Material Design też nie było tak straszne, choć to głównie zasługa dobrych guidelinesów takich jak tutaj.

EOF i czy to działa?

Ten post powstał tylko przez to, że ustawiłem sobie deadline. To chyba coś znaczy, poza tym to było nawet przyjemne.

A goal is a dream with a deadline

Z Workdone możecie korzystać pod workdone.xyz, choć nie gwarantuje stabilności na ten moment :)